Bartosz Kurek kapitanem reprezentacji Polski siatkarzy. Tomasz Fornal: nie mogło być lepszego wyboru

Marcin Komenda i reprezentacja Polski siatkarzy: moja kariera wyhamowała i potoczyła się w innym kierunku

Przez ostatnie lata kapitanem reprezentacji Polski siatkarzy był Michał Kubiak. Szczerze mówiąc, niewielu jego kolegów wyobrażałoby sobie, by był nim ktoś inny. Misiek dysponował nie tylko charyzmą, ale przede wszystkim wiarą w zespół w każdym, nawet najbardziej kryzysowym, momencie. Nie wątpił. Zawsze podnosił na duchu i chronił drużynę, niezależnie od tego, czy szły za tym jakieś konsekwencje.

Poza tym miał dar organizacyjny. Jeśli trzeba było coś załatwić, to to robił. Przykład? Załatwienie samolotu kadrze z Holandii do Słowenii w czasie mistrzostw Europy, kiedy linia, którą drużyna miała lecieć, przestała istnieć. Udało się to we współpracy z kierowniczką kadry, Elżbietą Poznar. Bilety na mecze, dodatkowy sprzęt – dla Kubiaka nie było w tej mierze rzeczy nie do załatwienia.

Siatkarze raz po raz podkreślali, jak ważny jest dla nich kapitan. O tym mówił choćby Bartosz Kurek, kiedy na boisku nie było Michała. Stwierdził, że nie da się go pod pewnymi względami zastąpić. To, jak ważna to była postać dla całej grupy, potwierdzał też Łukasz Kaczmarek. – Michał to wzór do naśladowania dla każdego siatkarza. To profesjonalista z wielkim charakterem. Zawsze dawał z siebie sto procent, był szczery i angażował całą grupę, dla której chciał jak najlepiej. Każdego traktował w kadrze równo – przyznał zawodnik.

W 2022 roku przyjmujący ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej. Został więc wakat, którzy trzeba było zapełnić. Rolę przejął Bartosz Kurek, co zostało mu zaproponowane przez samego Nikolę Grbicia. – Jeśli miałbym coś wziąć z Michała Kubiaka, to byłyby to sukcesy. Misek wygrał wiele jako kapitan. Co do zachowania, to ma wiele zalet jako zawodnik na boisku, ale i tych przywódczych. Jeśli będę w stanie w takim samym stopniu zapewnić to drużynie, będzie zadowolony – mówi TVPSPORT.PL Kurek.

Bartosz Kurek kapitanem reprezentacji Polski siatkarzy. Tańce zwycięstwa i Stumble Guys

Szansę na pokazanie się na parkiecie Ligi Narodów Bartosz Kurek dostał dopiero w czasie drugiego tygodnia zmagań Ligi Narodów w Sofii. Przyznał, że na start w nowej roli dostał najtrudniejszego rywala na świecie, czyli Brazylię. Po meczu było mu widocznie "lżej". Po kolei podszedł do każdego kolegi z zespołu i podziękował za grę.

Eleganckie wariaty. pic.twitter.com/KAXBh8t3Ue

— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) June 23, 2022

Drugie starcie, czyli spotkanie z Kanadą, początkowo oglądał z ławki dla rezerwowych. Dostał jednak swoje szanse, a po meczu… zaprosił zespół do zwycięskiego tańca.

Kapitan Kurek zachęcający do tańca radości po zwycięstwie ���� #vnl2022 pic.twitter.com/4pDVQ31okI

— Sara Kalisz (@SaraKalisz) June 23, 2022

– Staram się zachowywać naturalnie i cieszyć się tym, że tu jesteśmy – powiedział TVPSPORT.PL po meczu z Kanadą Bartosz Kurek. A że kapitanem się jest cały czas, a nie się bywa, to i w sprawach organizacyjnych trzeba sobie dać radę.

W Bułgarii od 5 dni pokoje w hotelu nie są sprzątane. Kurek z Fornalem poszli do sklepu po 40 rolek papieru toaletowego dla drużyny https://t.co/5lh2H9Js6d

— Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) June 23, 2022

Jakby tego było mało, interweniować trzeba było także w sprawie zakupu ręczników, bo było ich za mało, co jest winą organizatora. Ta sprawa została załatwiona przez kierownika. – Bartek jest dobrym kapitanem, bo stara się dbać o was wszystkich. Jakiegokolwiek problemu byśmy nie mieli, zawsze możemy się z nim udać, by go rozwiązać. To osoba, która chętnie spędza czas zarówno z młodszymi siatkarzami, jak i starszymi. To na pewno bardzo fajne i budujące dla zawodników, którzy dopiero do tej kadry wchodzą – zdradza nam Jakub Popiwczak.

Okazuje się jednak, że Bartosz Kurek nie jest wielkim fanem "zajawki", którą zajmują się pozostali koledzy. – Zajmuje nas gra Stumble Guys. Bartek próbował, ale na ten moment jest jedynym z nas, który jest wobec tej gry oporny. Reszta jedzie z nią twardo (śmiech) – dodaje ze śmiechem libero.

Sam Kurek przyznaje, że nowa rola nie jest dla niego wielkim obciążeniem. – Poza paroma formalnymi obowiązkami, to wiele się dla mnie nie zmieniło. Mamy super drużynę. Chłopaki nie potrzebują jakiegoś wielkiego wsparcia – także ci młodzi, którzy wchodzą w tym roku do ekipy. Są naprawdę na fajnym poziomie – zarówno jeśli chodzi o ten siatkarski, jak i o sposób bycia. Sumiennie wykonują swoje obowiązki i nie potrzebują reprymendy. Czasem trzeba ich tylko poklepać po plecach, bo bardzo się przejmują – dodaje atakujący.

Ze swojej roli Kurek wywiązuje się więc wzorowo. – Z Bartkiem kontakt złapałem w poprzednich latach, więc wiedziałem, że jest mega w porządku, i że będzie idealnie nazwał się do roli kapitana. Nie trzeba było tego nawet specjalnie weryfikować w tym roku. Nie mogło być lepszego wyboru – dodaje Tomasz Fornal.

Czytaj również:
– Martyna Czyrniańska o reprezentacji Polski siatkarek i… maturze: nie stresowałam się
– Olivia Różański, Martyna Czyrniańska lub czekanie na Magdalenę Stysiak. Kto zagra w ataku reprezentacji Polski siatkarek?
– CS, LoL i... omen. Nowy lider, Tomasz Fornal, poprowadzi Polaków do zwycięstw